27 Grudzień imieniny:
*** POLECAMY ***




Błyskawiczny e-mail marketing


Autor : Dariusz Puzyrkiewicz

CZYTAJ WIĘCEJ


STRONA GŁÓWNA
O MNIE
PUBLIKACJE
KONSPEKTY
ARTYKUŁY PLASTYCZNE
GRY I ZABAWY EDUKACYJNE
GRY I ZABAWY RUCHOWE
PEDAGOGIKA SPECJALNA
KSIĘGARNIA EDUKACYJNA
Projekty domów
REWALIDACJA
LOGOPEDIA
REWALIDACJA-KSIĄŻKI
KARTA NAUCZYCIELA
KWALIFIACJE NAUCZYCIELI
USTAWA O SYSTEMIE OŚWIATY
DLA NAUCZYCIELI
AWANS ZAWODOWY
POMOC MATERIALNA DLA UCZNIÓW
RELIGIA
GALERIE ZDJĘĆ
KSIĘGA GOŚCI
FORUM DYSKUSYJNE
SPONSORZY
KONTAKT





METODY I TECHNIKI BADAŃ PEDAGOGICZNYCH



Google
PROJEKTY DOMÓW


Jak napisać, przepisać
i z sukcesem obronić
pracę dyplomową?



TOP SECRET










Rozwojowe ujęcie seksualności osób niepełnosprawnych intelektualnie

Seksualność w życiu człowieka pełni wiele funkcji. Wyznacza gatunkową odmienność kobiety i mężczyzny i różną ich rolę społeczną. Decyduje o cechach wyglądu, różnicach anatomii i fizjologii. Ma związek z temperamentem i ukierunkowaniem aktywności. Jest źródłem energii witalnej popychającej człowieka ku innemu, bazą dla odczuwania uszczęśliwiającej Komunii Dwojga. Stanowi też oczywiście podstawę płodności, a wcześniej zachowań seksualnych ukierunkowanych na zdobycie partnera. Jest także naturalnym podłożem instynktu opieki nad potomstwem. Seksualność wyznacza przeogromny obszar ludzkich działań, dążeń myśli i uczuć, jest tworzywem literatury, sztuki i historii. Bez zrozumienia seksualności nie da się opisać i zrozumieć człowieka, nie da się w ogóle mówić o człowiek (Kościelska, 2004).
Seksualność ludzka jest fenomenem ogromnie zróżnicowanym. Ujawnia się w wielu poziomach funkcjonowania: fizyczno – chemicznym, biologicznym, psychologicznym, społecznym i duchowym. Podlega rozwojowi, z wiekiem zmienia formy i funkcje. Rozkwita w pewnych okresach życia, przygasa w innych – w dużym stopniu odpowiednio do potrzeb własnych i relacji z partnerem lub partnerką. Jest też zróżnicowana indywidualnie i z natury odmienna dla obu płci. Jednym z możliwych sposobów przedstawienia seksualności odnosi się do stadiów rozwojowych. Wyróżnia się seksualność: dziecięcą, młodzieńczą, dorosłą (dojrzałą) i starczą. Wszystkie one występują w populacji osób z niepełnosprawnością umysłową, ale mogą pojawiać się z opóźnieniem w stosunku do wieku, zatrzymać się na określonym stadium bez przechodzenia w następne, być źle ukierunkowane, być przeżywane w sposób niepełny lub przesadnie zaznaczony. Przebieg rozwoju seksualnego dzieci, młodzieży i dorosłych z niepełnosprawnością umysłową może przebiegać w sposób zbliżony do normalnego, a może też nosić znamiona patologii.
Zjawiskiem które można by uznać za typowe dla tej populacji, jest brak harmonii (zrównoważenia) pomiędzy tempem rozwoju biologicznego, umysłowego, uczuciowego, duchowego i behawioralnego, czyli przemieszanie dziecięcości, młodzieńczości, dorosłości, a nawet cech starości u tych samych osób w podobnym wieku (Kościelska, 2004).
Przedmiotem prezentacji w niniejszym podrozdziale są formy seksualności typowe dla poszczególnych stadiów rozwojowych. Ich opis oparty jest na badaniach przeprowadzonych przez Małgorzatę Kościelską w latach 1995 – 2003.
Przedmiotem badań a zarazem uczestniczącymi podmiotami byli: uczniowie ponad podstawowych szkół, specjalnych, uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej, i dziennych ośrodków rehabilitacji, pensjonariusze zakładów – Domów Pomocy Społecznej, mieszkańców hosteli, pary małżeńskie. Wszystkie wymienione osoby (280 tak zwanych przypadków) były poddane indywidualnym badaniom klinicznym.

Seksualność dziecięca – wyraża się przede wszystkim w potrzebie więzi i przynależności do dorosłego człowieka. Jednym z elementów więzi tak małżeńskiej, jak i rodzicielsko – dziecięcej jest afirmacja ciała. Dziecko czerpie życiodajny pokarm z ciała matki. Dziecko w twarzy matki, ojca i innych osób dorosłych wpatrzonych w nie z miłością i zachwytem znajduje odbicie siebie jako osoby doskonałej, uśmiecha się, kwili radośnie. Niemowle admirowane, kochane, naśladuje bliskich dorosłych, powtarza ich głosy, miny i ruchy. Będzie za nimi szło, będzie starało się upodobnić i przypodobać, zasłużyć na pochwały i czuć w ich otoczeniu bezpiecznie (Olechnowicz, red.,1988).
Jeżeli tego brakuje – więzi między rodzicami, więzi rodzice – dziecko, powstają negatywne, bezpośrednie i odległe w czasie skutki dla rozwoju psycho – fizycznego dziecka. Zespół skutków braku lub zerwania bliskiej więzi między dzieckiem i dorosłym został opisany pod nazwą choroby sierocej; z naczelnym w jej obrazie opóźnieniem umysłowym, brakiem rozwoju mowy, zaburzeniami kontaktu emocjonalnego i wysokim poziomem lęku. Ma to wielki wpływ na rozwój psychoseksualny dziecka. Gdy nie ma afirmacji ciała, pojawi się wstyd istnienia. Diagnoza o upośledzeniu dziecka często paraliżuje rodziców, którzy nie mogą sobie poradzić z rozpaczą po diagnozie. Nie potrafią w takiej sytuacji afirmować swojego dziecka jako “najcudowniejsze na świecie”. Najprawdopodobniej takie dziecko nie będzie miało szansy, aby pokochać siebie i uwierzyć, że jest dobre. Z brakiem takiego przeświadczenia jest bardzo trudno wyjść ku ludziom, znaleźć koleżanki , kolegów poszukać partnera życiowego.. Gdy nie ma więzi rodzinnych i poczucia przynależności – zgodnie z wiedzą psychologiczna nie występuje uczenie się przez naśladownictwo (Fox, 1997).
Nie wszystkie dzieci z rozpoznanym upośledzeniem nie doświadczają prawidłowej więzi z dorosłymi we wczesnym okresie życia. Jednak takie podejrzenie może zachodzić, gdy u dorosłych z niepełnosprawnością intelektualną obserwuje się potrzeby i zachowania właściwe dla dziecięcego stadium rozwoju seksualnego. Wyrażają one głód – potrzebę tej formy więzi, której nie doświadczyły w dzieciństwie.

Przejawami spóźnionej dziecięcej seksualności są:
dążenie do stałej bliskości z matką,
labilność nastroju – zależność od zachowania ważnego dorosłego,
przyleganie fizyczne, obłapianie, tulenie się,
obnażanie się,
domaganie się “dowodów miłości”,
niepełna świadomość zróżnicowania stref organizmu dostępnych dla kontaktu z obcymi oraz bliskimi, w tym stref erogennych, dziecięca kokieteria,
preferowanie zabiegów pielęgnacyjnych wokół ciała.

Osoby z upośledzeniem umysłowym to nie “duże dzieci”, infantylne manifestowanie seksualności, wyrażające niezaspokojone potrzeby wczesnego okresu rozwoju, mieszają się w ich przypadku z przejawami dorosłości lub przynajmniej wyrazami bardziej zaawansowanego rozwoju w innych sferach (Mejnerchowicz i in., 2002).
Specyfiką funkcjonowania osób z niepełnosprawnością umysłową jest nie tyle globalne opóźnienie wszystkich sfer rozwojowych, ile dysharmonia, czyli wewnętrzna niespójność osobowości. Często dziecięce formy seksualności społecznie są odbierane jako atrakcyjne kiedy manifestują je dzieci. Natomiast kiedy występują u ludzi dorosłych – sytuacyjnie – mogą wzbudzić czułość, często jednak niesmak, odrzucenie i ignorancje. W wypadku osób niepełnosprawnych umysłowo dziecięce formy zachowań seksualnych mają różne funkcje. Mogą być po prostu wyrazem przesunięcia w czasie, niezaspokojonych potrzeb z wczesnego okresu życia, ale mogą być też filogenetyczne i ontogenetyczne uwarunkowaną reakcją obronną – strategią wyzwalania w otoczeniu zachowań opiekuńczych i sposobem na unikanie agresji.
Istotą każdej niepełnosprawności, w tym intelektualnej, jest wyższa niż przeciętnie zależność od innych, a zatem i potrzeba pomocy w różnych życiowych sprawach. Zachowania dziecięce, jak wiadomo z badań etnologów, wyzwalają u dorosłych osobników postawę opieki i łagodzą lub wręcz eliminują agresywność. U części osób upośledzonych są formą zdobywania życzliwej pomocy, bywa, że u rodziców wywołują one postawę macierzyńską, typową wobec małych dzieci, i poprzez to utrwalają i wzmacniają zachowania infantylne młodych dorosłych. Jednak u części osób budzą niechęć, a nawet wstręt lub obrzydzenie w sytuacji gdy “duże dzieci” usiłują im narzucić przejawy swojej seksualności. Jest to problem zwłaszcza kadry opiekuńczej, która nie lubi owego “lepienia się”, obnażania, domagania się czułości i na ogół ich zakazuje lub tłumaczy, że “tak nie wolno”. Jednak brak wzmocnień, a nawet karanie nie prowadzi do wygaszenia tych zachowań. Po to by człowiek z upośledzeniem umysłowym mógł przejść do kolejnego stadium rozwoju seksualnego, muszą być spełnione warunki jego osobowego wzrostu, nie wystarczy karanie zachowań, będących wyrazem najgłębszych i najpierwotniejszych ludzkich potrzeb (Kościelska, 2004).



Seksualność młodzieńcza – charakteryzuje się odejściem od bezpośredniej relacji z rodzicami na rzecz zwrócenia się ku rówieśnikom. Ten klasyczny okres przygotowania się do życia płciowego i do rozrodczości ma wiele aspektów: zmienia się ciało i jego niektóre funkcje, w przypadku osób niepełnosprawnych z różnymi formami zaburzeń organicznych, genetycznych i endokrynologicznych mogą wystąpić odchylenia tak w zakresie struktury anatomicznej, jak i fizjologii, mające znaczenie dla rozwoju seksualnego, a w sferze psychicznej mogą powstać problemy związane z adaptacja do zmian, z rozpoznaniem ograniczeń własnego ciała i pogodzenia się z nim,
występują dążenia do bycia w grupie rówieśniczej i zdobywania jej akceptacji,
pojawiają się tendencje rywalizacyjne – np. o miejsce w grupie, zachowania zapewniające większy podziw i adoracje – najpierw u osób płci tej samej, później przeciwnej,
pojawia się potrzeba podobania się,
występują napięcia seksualne, rozładowanie w formach zastępczych (sport, walki),
pojawiają się czynności seksualne związane z redukowaniem napięcia seksualnego (masturbacja) i fantazje erotyczne, następuje przeszukiwanie wiedzy na temat seksu i erotyki,
występują fascynacje erotyczne, próby zbliżeń fizycznych, pocałunki, petting, doświadczenia seksualne motywowane ciekawością, wspólnotowością przeżyć albo siłą napięcia seksualnego,
dochodzi do przeżywania pierwszych miłości i budowania planów przyszłego życia w związku (por. Obuchowska, Lew-Starowicz). Faza seksualności młodzieńczej nie pokrywa się dokładnie u młodzieży zdrowej i normalnie rozwijającej się – a tym bardziej u młodzieży niepełnosprawnej – z wiekiem adolescencji, 15-21 lat (Izdebski,1992)
Psychologicznym warunkiem przejścia z fazy seksualizmu dziecięcego do młodzieńczego jest osiągnięcie takiego poziomu rozwoju osobowego Ja, które pozwala na funkcjonowanie w miarę autonomiczne w stosunku do najbliższych i umożliwia ukierunkowanie uwagi na innych oraz warunkuje chęć bycia w grupie rówieśniczej. U osób z niepełnosprawnością umysłową występuje mniejsze – w stosunku do ogółu młodzieży – nasilenia tendencji do bycia w grupie i uzależnienie się od grupy. Często pozostają one w toku swojego życia i rozwoju zależne przede wszystkim od osób dorosłych. Może występować dążność do większej bliskości z wybraną lub wybranym rówieśnikiem.
Pary, które tworzą osoby niepełnosprawne intelektualnie, często noszą cechy charakterystyczne jednocześnie dla fazy młodzieńczej i dla fazy seksualizmu dziecięcego. Tym co zwykle charakteryzuje tworzące je osoby, jest duża nieśmiałość we wzajemnych kontaktach, przybierająca zewnętrznie formę “miłej delikatności” oraz brak pośpiechu w realizacji dążeń seksualnych. Za tą formą wstrzemięźliwości może się kryć “kiepski autorytet”: przeświadczenie o swojej małej atrakcyjności, a także lęk prze utratą kochanej osoby. Przeżycie zaciekawienia czy zainteresowania ze strony drugiego człowieka bywa dla wielu osób niepełnosprawnych tak wielkim i silnym doznaniem, że niektórzy niesłusznie je odbierają od razu jako wyraz dozgonnej miłości. Dorośli (rodzice, nauczyciele), traktują takie zachowania jako naiwne.
Naiwność ta bywa również cechą wielu normalnych pod względem umysłowym nastolatek, a także niektórych osób starszych, sprzyjają jej brak doświadczenia, brak należytego rozeznania społecznego i ten rodzaj niedojrzałości emocjonalnej, który jest efektem uczuciowego głodu. Mechanizmy nieuzasadnionego zawierzenia są więc podobne, tyle, że u osób z niepełnosprawnością intelektualną razi często ich poważne przesunięcie w czasie. Wyrażanie nierealistycznych przeświadczeń przez pod wieloma względami dorosłych mężczyzn i kobiety sprawia wrażenie myślenia życzeniowego – w jego funkcji obronnej. Nie należy tych marzeń deptać czy zaprzeczać ich sensu, lepiej stwarzać nowe możliwości kontaktów i pomnożyć doświadczenia.
Pary niepełnosprawne, które pragną być ze sobą, życie małżeńskie odkładają na dalszą przyszłość. Takie działanie jest odbiciem realnej sytuacji społecznej dorosłych osób niepełnosprawnych. Osoby niepełnosprawne chciałyby żyć jak ludzie pełnosprawni (ich sąsiedzi, członkowie rodziny): chodzić do pracy, mieć własne mieszkanie, dzieci. Niestety w odniesieniu do dorosłych osób z niepełnosprawnością intelektualną – nasze społeczeństwo nie ma ani wizji, ani, środków finansowych, aby urzeczywistnić, wspomóc taki model dorosłego życia. Z tego względu młodzi dorośli niepełnosprawni, którzy się kochają, nie mają podstaw do tworzenia indywidualnej wizji swojego dalszego wspólnego życia (Kościelska 2003). Odkładanie na przyszłość dojrzałych faz rozwoju seksualnego i erotycznego można traktować jako wyraz mechanizmów adaptacyjnych do istniejących warunków egzystencjanych.
Stosunkowo niski poziom wiedzy na temat zagadnień związanych z płciowością i niski poziom dążeń do jej zdobywania jest kolejną cechą charakterystyczną okresu młodzieńczej fazy seksualizmu.
Stan ten jest rezultatem braku konsekwentnie prowadzonej edukacji seksualnej wobec dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, a także dorosłych (Huszcz, 1999, Nowak – Lipińska, 1996). Istnieje dość powszechne przekonanie, że udzielenie tej wiedzy mogłoby prowadzić do rozbudzenia seksualnego osób niepełnosprawnych, a ich aktywność seksualna nie leży w interesie społecznym. Młodzi ludzie o normie intelektualnej często zdobywają wiedzę na własną rękę, w tym z książek i od kolegów, często nie są to dobre źródła wiedzy. W przypadku osób niepełnosprawnych intelektualnie nie obserwuje się nawet takiej dążności, ponieważ z definicji przejawiają one małą aktywność w samodzielnym zdobywaniu informacji. Myślenie życzeniowe,, brak wizji i podstaw materialnych dorosłego życia i niedostatek wiedzy na tematy seksualne są to trudności, które musiałyby zostać przezwyciężone, aby możliwe stało się w przypadku osób niepełnosprawnych intelektualnie przejście do następnego etapy rozwojowego, jakim jest seksualność dojrzała(Kościelska, 2004).

Seksualność dojrzała – od strony biologicznej jest to zdolność zdobycia partnera seksualnego, zdolność do prokreacji i opieki nad potomstwem, co w przypadku osób niepełnosprawnych intelektualnie nie zawsze idzie w parze z ich zdolnościami które wynikają ze stopnia upośledzenia. U tych osób zdolności rozrodcze są tym słabsze, im głębszy jest stopień upośledzenia i większe jego zdeterminowanie przez czynniki genetyczne (Zaremba, 2003). Szczególnie chodzi tutaj o osoby ze znacznym i głębokim upośledzeniem. Problemem społecznie uzasadnionym jest płodność osób z lżejszymi formami niepełnosprawności intelektualnej, jeżeli w ich przypadku życie nie łączy się z odpowiedzialnością.
W sferze psychospołecznej przez dojrzałą seksualność będziemy rozumieli przede wszystkim świadomą realizację potrzeb seksualnych połączoną z odpowiedzialnością za jej skutki dla siebie, partnera i ewentualnie potomstwa. Realizacja potrzeb seksualnych, w wydaniu prawidłowym powinna być czynnikiem rozwoju osobowego partnerów, źródłem szczęścia, poczucia bezpieczeństwa i wzajemnej pomocy.
Wiele osób niepełnosprawnych świadomie wybiera celibat. Osoby te mają pełną świadomość swoich ograniczeń. Dla większości jest to źródłem cierpienia, a także powodem uruchamiania najrozmaitszych mechanizmów obronnych w służbie przynajmniej elementarnego poczucia wartości i sensu egzystencji. Dojrzałe wyrzeczenie się pragnień zaspokojenia potrzeb seksualnych ze względu na świadomość niemożności wzięcia odpowiedzialności za ich realizację nazywamy seksualnością starczą (Kościelska, 2004).

Seksualność starcza – czyli taka, w której zgodnie z tradycyjnym wizerunkiem seks już jest biologicznie zbędny, a psychologicznie już nie budzi zainteresowania.
W przypadku części osób niepełnosprawnych umysłowo odnosi się wrażenie jak gdyby z pominięciem fazy dojrzałości , czasem i faz poprzednich, przeszły od razu do fazy senilnej. Osoby te wyrażają przeświadczenie, że “są słabe”, “chore”, “że to nie dla nich”. Zjawisko takie można tłumaczyć, że u niektórych osób rzeczywiście występuje niedorozwój popędu seksualnego – to się czasami zdarza, albo mamy do czynienia z wyparciem potrzeb seksualnych. Wyparcie jest formą mechanizmu obronnego, który chroni w tym przypadku osobę przed destrukcyjną świadomością niemożności realizacji tego wielkiego potencjału, jakim może być seksualność (Kościelska, 2004).
Przyjęte perspektywy rozwojowej pozwalają dostrzec w funkcjonowaniu osób z niepełnosprawnością intelektualną przejawy różnych stadiów tego procesu, a także jego generalny kierunek. Przechodzenie z jednej fazy w drugą umożliwia wgląd w te słabości procesu rozwojowego, które wymagają wsparcia i należą do specyfiki sytuacji osób niepełnosprawnych (Kościelska, 2004).







Copyright©2005-2019 www.oligofrenopedagogika.pl
Aktualizacja 2019